niedziela, 19 lipca 2015

Rozdział 3

PRZECZYTAJ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM

-Pomyśl o mnie - powiedział przechodząc przez portal, a ja zaraz za nim myśląc o ojcu.

Wylądowaliśmy w jakiejś spelunie. Wszędzie pachniało stęchlizną, a po pomieszczenie wyglądało jak by ktoś tu nie mieszkał od dobrych kilkunastu jak nie więcej lat.  Podeszłam do okna, a za nim nie było lepiej. Jakieś stare kamienice, niektóre okna powybijane i nie zdziwiłam bym się jakby po ulicy biegali złodzieje i mordercy.
-Gdzie my jesteśmy- powiedziałam oburzona do ojca
-W twoim nowym domu, ale w tej gorszej części  -powiedział rozbawiony ojciec
-To tego czegoś może być lepsza cześć? -zapytałam zdziwiona
-No właśnie tam idziemy -zakomunikował i pokazał ruchem ręki żeby iść za nim. Swoje rzeczy zostawiłam pod oknem a sama ruszyłam za nim. Wchodząc do sypialni nie wiedziałam czego się spodziewać, jak na mój gust wszystko wyglądało tak samo, lecz gdy podeszłam do szafy nie mogłam uwierzyć własnym oczom. W szafie były drzwi a za nimi można  powiedzieć, że mały apartament. Był tam fioletowo szary pokój z wielkim dwuosobowym łóżkiem, przy ścianie stała szara szafa z fioletowymi akcentami . Przy łóżku stał mały stolik z lampką. Obok była mała zielona kuchnia i żółto-zielony pokój. Wszystko było piękne tylko wyglądało jak by ktoś nie mógł się i dał wszystkiego po trochu.
-I co, podoba się? -spytał się ojciec
-I to bardzo -powiedziałam z entuzjazmem
-No to ja ciebie już tu zostawiam i chce żebyś wywiązała się z powierzonego tobie zadania -powiedział
-Dobrze, gdzie mam zacząć -zapytałam
-Ja niewiele wiem, ale jak chcesz mieć więcej informacji to pójdź na  Brooklyn do niejakiego Bana i on tobie powie więcej
-Dobrze postaram się ją znaleźć ją jak najszybciej, do zobaczenia.
-Do zobaczenia -i już go nie było
*                            *                          *
-Ale mi się nudzi -powiedziałam do siebie po kilku godzinach od wyjścia ojca. Nie wiedziałam co mam tu robić, nikogo nie znałam i żadnych miejsc do których mogła bym pójść. -Ech, mam dosyć- powiedziałam sfrustrowana. Ubrałam się w czarną sukienkę do trochę dłuższą niż do połowy ud, do tego założyłam czarną skórzaną kurtkę i czarne trampki. Te buty po prostu idealnie pasowały do tego stroju, czujecie ten sarkazm, ale nie cierpię chodzić w szpilkach. Zrobiłam sobie jeszcze lekki makijaż i już byłam gotowa. Wyszłam z mego mieszkania i pokierowałam się w stronę centrum. Spytałam się jakiegoś przechodnia o drogę do najbliższego klubu i udałam się w niego stronę. Przed klubem zbierał się już tłum skąpo ubranych dziewczyn i śliniących się na ich widok facetów.
"Dobrze, że moja sukienka zasłania mi runy"- pomyślałam
Stanęłam na końcu kolejki, po 15 minutach byłam już w środku. Podeszłam do baru i zamówiłam martini, kiedy dostałam już swojego drinka postanowiłam poszukać jakiegoś podziemnego lub demona który wskazał by mi gdzie mogę znaleźć Bana. Łażąc tak po klubie zauważyłam dziewczynę w białej sukni i za nią kroczącego demona. Chciałam zobaczyć co z tego wyniknie, więc ruszyłam za nimi. Idąc kawałek dalej zobaczyłam dwóch Nocnych Łowców też ich śledzących. Postanowiłam udawać zwykłą przyziemną i zobaczyć co zamierzają zrobić. Przybliżyłam się maksymalnie do nich i czekałam na ich ruch...


Całkowicie zawaliłam ten rozdział postaram się dodać rozdział  jak najszybciej w następnym będzie Jace i spółka
Proszę was bardzo o komentarze ostatnio dodałam możliwość dawania anonimowych więc mam nadzieje, że będzie ich więcej niż ostatnio :) 


7 komentarzy:

  1. Nic nie zawaliłaś bo jest super a i jak coś dopiero dziś znalazłam tego bloga :-<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopiero teraz znalazłam tego bloga i muszę powiedzieć, że fabuła genialna! Nie mogę się doczekać na następny! ♥♡
    ~Ja~

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj znalazłam tego bloga na facebooku i jest genialny a wiem co mówię bo czytałam wiele i nie wszystkie są takie dobre jak twój. Nie mogę się doczekać się następnego

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział jest fantastyczny.
    Nie mogę się już doczekać kolejnego rozdziału. Mam nadzieje. Ze ukaże się niebawem.
    Fabuła jest niesamowita i naprawdę ciekawi mnie to co wymyśliłaś na ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie piszesz ;> -Jula^^

    OdpowiedzUsuń